Litania o Świętym Janie Kantym
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison
Chryste usłysz nasz, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, Zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże, Zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże, Zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco jedyny Boże, Zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, módl się za nami,
Św. Janie Kanty, módl się za nami.
Miłośniku Męki Pańskiej,
Mężu chwalebny,
Ojcze najłaskawszy,
Kapłanie dobrotliwy,
Wyznawco czcigodny,
Sługo Jezusa Chrystusa,
Do Bogarodzicy Panny wielce nabożny,
Cnót Wszystkich Świętych naśladowco,
Wyznawco nieustraszony między pogany wiary Jezusa Chrystusa,
Św. Anny wielki czcicielu,
Dziedzicu chwały niebieskiej,
Wzorze stanu nauczycielskiego,
Zaszczycie Kapłanów,
Głosicielu prawd Ewangelii,
Wzorowy Pasterzu Owczarni Jezusa Chrystusa,
Pochodnio cnót gorejąca,
Przykładzie niewinnego życia,
Nauczycielu nieumiejętnych,
Wielki cudotwórco,
Świątynio miłości Boga,
Ozdobo Akademii Krakowskiej,
Chwało i uwieńczenie nauczycieli,
W Kościele Bożym jaśniejąca gwiazdo,
Wzgardzicielu świata,
Poskromicielu ciała,
Opiekunie naukami się zajmujących,
Uzdrowienie chorych,
Ucieczko strapionych,
Przywracający wzrok ciemnym,
Pociecho i ratunku umierających,
Wybawco więźniów,
Przyczyńco za grzesznikami przed Bogiem,
Porcie tonących,
Strażniku pielgrzymów,
Głosicielu sądu Bożego,
Ozdobo Krakowa,
Ojcze, Obrońco i Obywatelu miasta Krakowa,
Miłośniku dusz krwią Chrystusową odkupionych,
Cieszący się z Wybranymi w Niebie,
Bądź nam miłościw, Przepuść nam Panie.
Bądź nam miłościw, Wysłuchaj nas Panie.
Aby nam Bóg miłościwy uspokojenie sumienia przez prawdziwą pokutę dać raczył,
Św. Janie Kanty, przyczyń się za nami.
Aby nam twego ducha pokory, posłuszeństwa i uległości dla Władzy udzielić raczył, Przyczyń się za nami.
Aby nas w czystości ciała i duszy zachować raczył,
Aby w nas wiarę i miłość chrześcijańską wskrzesić i pomnożyć raczył,
Aby w młodzieży szkolnej pilność i gorliwość do nauki wiary chrześcijańskiej wpoić raczył,
Aby rodzice, opiekunowie i nauczyciele mieli cię za przewodnika do pomnożenia chwały Bożej,
Aby Bóg łaskawy za twymi prośbami, wszelkie błędy i nieposłuszeństwo z Kościoła św. usunąć raczył,
Aby błogosławieństwo, pomoc, opiekę, zgodę, pokój i jedność wszystkim stanom tak duchownym jak i świeckim dać raczył,
Boże wieczny, prosimy Cię, przez przyczynę Św. Jana Kantego, ażebyś wszystkim Dobrodziejom naszym, tak żywym jak i umarłym, wiekuistymi darami wszelka, ich uczynność wynagrodzić raczył, Wysłuchaj nas Panie.
Abyś wszystkim chorym, kalekom, w nędzy i utrapieniach, wzywającym pomocy sługi Twego Jana Kantego, zdrowie, pomoc, łaskę świętą i odpuszczenie grzechów dać raczył, Wysłuchaj nas Panie.
+Synu Boży, Ciebie prosimy, Wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, Wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, Zmiłuj się nad nami.
Chryste usłysz nas. Chryste wysłuchaj nas.
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie eleison.
V. Módl się za nami Św. Janie Kanty,
R. Abyśmy się stali godnymi obietnic Pana Chrystusowych.
Módlmy się
Wszechmogący wieczny Boże, któryś Św. Jana Kantego, Twego Wyznawcę, a naszego Opiekuna wybrać sobie raczył, prosimy Cię, przez jego zbawienną przyczynę oddal od nas karanie za grzechy, któreśmy popełnili; wyrwij nas także z rąk nieprzyjaciół naszych i wszelkiego utrapienia. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
20 Października. Św. Jan Kanty.
Do licznych Świętych, jakich wydala wszechnica w Krakowie, zaliczamy także Św. Jana Kantego. Urodził się 1397r w Kętach, stąd jego przydomek. Od młodości spokojnym był, rozważnym i pobożnym. Czuwał nad swymi słowy i nie ścierpiał, aby w jego obecności koledzy mówili coś nieskromnego. — Oddany na nauki do Krakowa, pilnością i bystrością umysłu przewyższał drugich. W r. 1417 został mistrzem Akademii, wkrótce doktorem Teologii i kapłanem. — Jako profesor wszechnicy ucząc drugich, starał się czynami spełniać to, czego nauczał, pomny słów Św . Chryzostoma, ze „nauczyciel który nie czyni tego, czego uczy, bluźni Bogu“. Był też wzorem dla uczniów w każdej cnocie. Chcąc ciało lepiej podbić pod panowanie ducha, umartwiał się postami i włosiennicą Gdy puścił się na pielgrzymkę do Jerozolimy i Rzymu rozmyślnie koni nie używał, aby idąc pieszo więcej się umartwił i większą miał zasługę. Gdy go się, pytano, dlaczego się tak utrudza? — „to mój czyściec, w którym grzechy moje obmywam“- odpowiadał. Trafiło się, że w drodze opadli go rozbójnicy, i kazali sobie oddać wszystkie pieniądze. Dał im co miał w kieszeni i poszedł dalej. Wtem przypomniał sobie, że w płaszczu pielgrzymim zaszytych miał kilka dukatów. Wraca się do rozbójników i powiada, że nie chce skłamać, gdyż nie wszystkie oddal im pieniądze. Rozbójnicy widząc taką cnotę prawdomówności, to co mu zrabowali oddali, żałowali i życie swe poprawili. — Ofiarowano mu bogatą. plebanię w Olkuszu, ale prędko za nią podziękował, mówiąc, że smaczniejszy biedny chleb profesorski i więcej ma czasu do doskonalenia się. Majątku żadnego nie pragnął, a to, co miał jako profesor, rozdawał ubogim. Ujrzawszy biedaka bosego swoje mu buty dawał, a nogi bose płaszczem zakrywał, do domu wracając. Suknie jedną, zimą i latem nosił, nie dla ciepła, ale dla pokrycia nagości. — Łóżka nie miał, sypiał zaś na ziemi podścieliwszy sobie skórę niedźwiedzia. W nocy modlił się i rozmyślał, na sen przeznaczając zaledwie kilka godzin. — Jadał nie wiele, — aby utrzymać życie tylko. Mięsa od wyświęcenia do ust nie wziął. — Małe grzechy powszednie tak bardzo opłakiwał, jak gdyby były ciężkimi. Żywot pełen zasług zakończył we wilię Bożego Narodzenia 1473 r. W r. 1767 policzonym został w poczet Świętych. Ciało jego spoczywa na ołtarzu w kościele Św. Anny. Celki w których mieszkał zachowane są, w Bibliotece akademickiej naprzeciw Kościoła.
Punkty do rozmyślania.
Św. Jan Kanty zwykł był mawiać: „Przysługami zyskujesz sobie przyjaciół, gdy zaś prawdę powiesz ludziom, wzbudzisz ku sobie nienawiść”.
Gdy słyszał uszczypliwe o drugich rozmowy, zwykł był mawiać: — „Strzeż się bliźniego zafrasować, bo niesmaczno go przepraszać“— albo „sławy nie ruszaj bliźniego, bo odwoływać jest coś ciężkiego? Słowa te wypisał na ścianie celi.
Modlitwa św. Jana Kantego.
Najwyższy Boże, Ojcze, źródło wiecznej sprawiedliwości, prowadź mię przez nieobjęte miłosierdzie Twoje, przez zasługi i mękę najmilszego Syna Twego, do Siebie, lubom dla grzechów moich niegodny, abym Cię w królestwie Twoim wychwalał na wieki. Amen