BOŻE CIAŁO
jest jednym z najpiękniejszych świąt katolickich, Budzą się żywe uczucia, rozpłomienia się miłość — kiedy Chrystus, błogosławiąc i krzepiąc, przechodzi poprzez wsie i miasta wśród rozkwitłych drzew, przybranych odświętnie domów, — poprzedzany długim szeregiem dzieci.
Wszyscy starają się, aby jak najbardziej uświetnić doroczną uroczystość. Ale po kilku dniach zapał mija. Kończą się uroczyste procesje; Chrystus wraca do kościołów, by samotnie czekać na nikłe dowody ludzkiej miłości!
Często się zapomina, że Boże Ciało — to nie tylko nazwa dorocznego święta ku czci Najśw. Sakramentu, ale żywa prawda na co dzień.
Boże Ciało — to żywy Chrystus pod postaciami chleba mieszkający w tabernakulum,… to każda msza św… to każda komunia św.
Nie dość jest choćby najlepiej i najszczerzej uczcić Tajemnicę Chrystusowej miłości raz w roku! Trzeba nam ukochać w każdym dniu Boże Ciało — z nami i dla nas mieszkające w każdym naszym kościele. Celem tej broszury jest nie tylko podanie krótkich objaśnień samego święta, ale i uprzystępnienie wiernym całej mszy ś;v., którą przez osiem dni oktawy odprawia się we wszystkich kościołach. W braku innej książeczki można się tą broszurą posługiwać w czasie uczestniczenia we mszy św. w każdą niedzielę.
ŚWIĘTO BOŻEGO CIAŁA zostało ogłoszone w całym Kościele katolickim w r. 1264, przez papieża Urbana IV, dzięki niewątpliwym zasługom świątobliwej Lulianny z Mont Cornillon. Wiek XIII jest początkiem pięknej i społecznej czci Najśw. Sakramentu, poza mszą św., która była dotąd jedyną okazją oddania czci Panu Jezusowi, pozostającemu pod postacią chleba i wina.
… Gdy maleńki Jezus spoczął na sianie w ubogiej stajence betlejemskiej, pozbawiony jakiegokolwiek ziemskiego majestatu i blasku — to tylko wiarą można było uznać w Nim Synostwo Boże. Gdy zawisł na krzyżu, opuszczony i znękany — to i wtedy zataił swą moc, potęgę i osobisty wpływ, którymi promieniował w godzinach swego nauczania i cudów.
I dziś, gdy spoczywa na ołtarzu w ukryciu materialnych, znikomych postaci chleba i wina — wymaga od nas żywej i pełnej wytrwałości wiary Matki Bożej i pasterzy w stajence betlejemskiej, pełnej uwielbienia wiary rzesz, którym chleb rozmnażał, pełnej miłości wiary Piotra, który wyznawał: „Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego”. W Najśw. Sakramencie ukryte jest nie tylko Bóstwo, ale i Człowieczeństwo Jezusowe.
Ta wiara w obecność żywego Jezusa, Boga i Człowieka — rodzi Miłość pełną poświęcenia i Nadzieję — sięgającą poza grób.
Msza święta na uroczystość Boźegó Ciała jest streszczeniem dogmatycznej nauki o Najśw. Sakramencie. Dzisiejsza lekcja i ewangelia przypomina ustanowienie Sakramentu Ołtarza podczas ostatniej wieczerzy i obietnice Pana Jezusa: „KTO POŻYWA CIAŁA MEGO I PIJE MOJĄ KREW WE MNIE MIESZKA, A JA‘ W NIM”…. „KTO POŻYWA CIAŁA MEGO ŻYĆ BĘDZIE NA WIEKI”
Modlimy się żarliwie o to, abyśmy umieli wy-korzystać dar Jezusowej obecności. „Spraw, abyśmy przez naszą cześć dla tajemnicy Ciała i Krwi Twojej, doznawali w sobie owoców Twojego Odkupienia” (kolekta) ….„Spraw, prosimy Cię, Panie, abyśmy w wieczności radowali się pełnym Bóstwa Twego uczestnictwem, które przyjęcie Najśw. Ciała Twego i Krwi symbolicznie wyraża.. .” (modlitwa po komunii św.) Sekwencja — jest wspaniałym hymnem pochwalnym wielkiej miłości Zbawiciela dla nas i rozważaniem tajemnicy komunii św., która jest według słów św. Pawła uczestnictwem w męce i śmierci Pana Jezusa: „Ilekroć ten chleb jecie i kielich pijecie, śmierć Pańską opowiadacie”. Komunia św. jest źródłem sił do trwania w braterskiej jedności i zgodzie (sekreta). Stąd nie ma piękniejszego sposobu uczczenia Najśw. Sakramentu, ponad dobrą, godnie i szczerze przyjętą komunię św.
PROCESJA DO CZTERECH OŁTARZY:
jest publicznym hołdem wiary i uwielbienia składanym Chrystusowi obecnemu w Najśw. Sakramencie. Taka procesja do czterech ołtarzy odbywała się w Polsce już na początku XV wieku. Przy każdym pięknie ustrojonym ołtarzu kapłan, ubrany w ornat, śpiewa początek jednej z czterech ewangelii na znak, że w Najśw. V Sakramencie jest obecny ten sam Jezus, który kiedyś chodził po ziemi, a którego życie opisali czterej ewangeliści.
PIERWSZA EWANGELIA — (Mat. 1-16): jest rodowodem ziemskiego pochodzenia Jezusa z rodu Dawidowego, który otrzymał posłannictwo wydania Zbawiciela.
Szczególnie piękna i głęboka jest czwarta ewangelia w-g św. Jana (na str. 52 ost. ewangelia mszalna), mówiąca b bóstwie Chrystusa i o naszym przebóstwieniu przez łaskę. Warto te ewangelie głęboko przemyśleć i często je sobie odczytywać.
DRUGA EWANGELIA —(Mar. 1, 1—8).
Początek ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Jak napisane jest u Izajasza 'proroka: „Oto ja posyłam Anioła mego przed obliczem Twoim, który zgotuje drogę Twoją przed Tobą. Głos wołającego na puszczy: Gotujcie drogę Pańską, czyńcie proste ścieżki jego.”
Przepowiadanie Jana Chrzciciela: Był Jan na puszczy, chrzcząc i przepowiadając chrzest pokuty na odpuszczenie grzechów. I wychodziła do niego wszystka kraina Judei i jerozolimczycy wszyscy: i byli od niego chrzczeni w rzece Jordanie, spowiadając się z grzechów swoich. A Jan odziany był sierścią wielbłądzią i pasem skórzanym około biódr swoich, a jadał szarańcze i miód leśny. I przepowiadał, mówiąc: Idzie za mną mocniejszy niźli ja, któremu nie jestem godzien, upadłszy, rozwiązać rzemyka trzewików jego. Ja chrzciłem was wodą; ale On was będzie chrzcił Duchem Świętym”.
TRZECIA EWANGELIA — (Łuk. 1,5-17)
„Był za dni Heroda, króla Judei, pewien kapłan, imieniem Zachariasz, ze zmiany Abiasza, a zona jego z córek Aaronowych, a imię jej Elżbieta. A byli oboje sprawiedliwi przed Bogiem, postępując wedle wszystkich przykazań i przepisów Pańskich bez przygany. A nie mieli syna, bo Elżbieta była niepłodna, a byli już oboje podeszli w latach swoich.
I stało się, gdy sprawował urząd kapłański w porządku zmiany swojej przed Bogiem, według zwyczaju kapłaństwa padł los na niego, że miał kadzić, wszedłszy do świątyni Pańskiej: a całe mnóstwo ludu było zewnątrz: modląc się godziny kadzenia. I ukazał mu się Anioł Pański stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia. A ujrzawszy, zatrwożył się Zachariasz, i przypadła nań bojaźń. 1 rzekł do niego Anioł: Nie bój się Zachariaszu, bo wysłuchana została prośba twoja, a żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, a nazwiesz imię jego Jan. A ty będziesz miał wesele i radość i wielu będzie się radować z na
rodzenia jego. Albowiem będzie wielki przed Panem i wina i sycery pić nie będzie, i będzie napełniony Duchem Świętym jeszcze w żywocie matki swojej. I nawróci wielu synów izraelskich do Pana Boga ich; a sam pójdzie przed nim w duchu i mocy Eliaszowej, aby obrócić serca ojców ku synom, a niedowiarków ku roztropności sprawiedliwych, by zgotować Panu lud doskonały”.
Codziennie przez osiem dni odbywają się procesje przed mszą św. i po nieszporach. Piękny to hołd dzieci i wiernych wśród krasy wiosny, słońca i kwiatów! Po ostatniej procesji w czwartek (tzn. w oktawę) święci się t. zw. wianki. Są to wiązanki ziół leczniczych, które składa się w ofierze Jezusowi, a przez modlitwę Kościoła, otrzymują one błogosławieństwo i są wyrazem faktu, że Bóg jest dawcą piękna i siły leczniczej przeciw chorobom ciała i duszy.
O RADOŚCIACH NIEDZIELNEJ MSZY ŚW.
Każda msza św. jest źródłem radości — o ile patrzymy na nią oczyma wiary. Dla wierzącego — msza św. jest radosnym spotkaniem się z Chrystusem, ofiarującym się Bogu Ojcu w intencji wszystkich ludzkich spraw. Przez ofiarę Pana Jezusa na krzyżu, uobecnioną we mszy św. oddajemy Stwórcy hołd godny Jego majestatu i wypraszamy sobie potrzebne łaski. Sama już atmosfera kościoła sprawia, że od razu po wejściu do świątyni czujemy się „jakoś inaczej”. Przynajmniej na niedzielnej mszy zapominamy o codziennych trudach i kłopotach… Z witraży spoglądają na nas Święci Pańscy, szczęśliwi i wielcy… Słyszymy organy, a w ich melodiach odmienny świat, wielki, boży, górny… Wszyscy co stoją koło nas są odświętnie ubrani,rozmodleni, przeżywają razem z nami tajemnicę niedzieli.
Msza się rozpoczęła. „Introibo ad altare Dei…” „Przystąpię do ołtarza, do Boga, który uwesela młodość moją.” Bóg jest źródłem szlachetnych radości całego mojego życia!
„Confiteor Deo omnipotenti…” spowiadam się z tygodniowych grzechów, zapomnień! A potem — słowa lekcji i ewangelii. Jezus uczący… uzdrawiający… pocieszający… Jego słowa kochane, upragnione, wieczne. Tyle razy ich słuchałem, — a za każdym razem są mi droższe i głębsze.’„Odnówcie się i obleczcie w nowego człowieka…”
„Ta jest wola Boża, uświęcenie nasze…”
A jak piękne i radosne jest codzienne życie w świetle mszalnego „Wierzę w Jednego Boga”. I w jednego Pana, Jezusa Chrystusa,… wierzę
w grzechów odpuszczenie… ciała zmartwychwstanie… „Żywot wieczny…* Myślę sobie, że dla żywota wiecznego warto pracować i męczyć się… Tak mi lekko na sercu, tak maleją wszystkich moje trudy…
Przychodzi mszalne ofiarowanie. Z drobną ofiarą materialną składam Bogu przepracowany tydzień, moje zwycięstwa i dobre uczynki. Całym sercem dziękuję za wszystkie łaski otrzymane w tygodniu ubiegłym. Z radością czekam na przyjście Pana w białej hostii i w złotym kielichu; czekam na Niego na klęczkach i myślą przywołuję moich bliskich żywych i umarłych, aby ich polecić Panu w chwili Jego obecności na świętym ołtarzu.
Dzwonek na podniesienie i przemienienie… i oto Pan jest z nami. Cichy, milczący, spokojny. Ten sam, który kiedyś chodził po ziemi. 1 wtedy zapominam o wszystkim: żyję, oddycham jedną myślą: „Pan jest”. Przyszedł, aby mi dopomóc w przemienianiu się w innego, lepszego człowieka,aniżeli byłem przed mszą. Przeze mnie ma się przemieniać na lepsze świat mojej codziennej pracy i walki.
Tak serdecznie modlę się do Ojca mego, który jest w niebie. „Ojcze nasz. Święć się Imię Twoje… Przyjdź Królestwo Twoje…”
„Baranku Boży’5 Udziel nam pokoju: dla dusz naszych, dla naszych rodzin, miast i wsi!
Na komunię św. zauważam, że niektórzy z otaczających mnie poszli w stronę ołtarza. Rozumiem: idą oni aby zabrać Jezusa do domu, aby im świecił niby słońce w szare, smutne dni, aby zwiększał radości i koił cierpienia.
„Ite missa est…” „Idźcie — msza skończona” Dla tych szczęśliwych, co komunikowali, msza się nie skończyła! Będą ją dalej odprawiali, uświęcając codzienne prace i radości obecnością Chrystusa.
Szczęśliwi i naprawdę radośni!!
Msza św. jest najdoskonalszym sposobem uczczenia Boga i zarazem źródłem naszego duchowego odrodzenia i przemienienia. Trzeba więc koniecznie mszę rozumieć, bywać na niej ochotnie, śpiewać i odpowiadać kapłanowi, zachowując się tak, jak nas Kościół uczy!
Najlepszym sposobem uczestniczenia we mszy św. pozostanie zawsze komunia św. Przynajmniej miesięczna komunia św. jest nieodzownym środkiem duchowego odrodzenia. A niewiele potrzeba, aby móc przystąpić do komunii św.: stan łaski (bez grzechu ciężkiego), dobra intencja (dla Boga a nie ze względu na ludzi) i zachowanie postu naturalne go od północy. Tyle potrzeba do radosnego spotkania się z Chrystusem, moim Odkupicielem i prawdziwym przyjacielem.
Mój Przyjaciel, Jezus, czeka na mnie w tabernakulum i myśli o mnie. Pięknie powinno być w każdym naszym kościele. Wszystko co najpiękniejsze i najdroższe powinno być w każdym naszym kościele. Wszystko co najpiękniejsze i najdroższe powinno otaczać Pana. Ale to wszystko nie zastąp! naszej obecności przy ołtarzu; rano i wieczorem, o każdej porze dnia powinniśmy wstąpić do kościoła, by Jezusowi powiedzieć, że o Nim pamiętamy, że Go kochamy…. Wieczna lampka jest symbolem naszej przyjacielskiej pamięci i wierności.
1 jeszcze jedno. Pamiętając o tym, że Jezus schodzi na ołtarz przez słowa kapłana, często należy się modlić o to, aby łaska budziła w naszej młodzieży nowe i coraz to lepsze powołania do służby ołtarza.
MSZA ŚWIĘTA
NA UROCZYSTOŚĆ BOŻEGO CIAŁA
Modlitwy podane poniżej należy odmawiać wplatając je między części stałe Mszy świętej, podane przy końcu tej książeczki, w miejscach oznaczonych tą samą nazwą.
INTROIT:AA
(Ps. 80,17) „Nakarmił ich tłustością pszenicy, alleluja i nasycił ich miodem z opoki, alleluja, alleluja, alleluja.” (Ps. 80,2) „Sławcie z radością Boga, wspomożyciela naszego: Wykrzykujcie Bogu Jakubowemu”. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu, jak było na początku teraz zawsze i na wieki wieki. Amen.
KOLEKTA.
Boże, któryś nam w tym cudownym Sakramencie pamiątkę męki Swej zostawił, spraw, prosimy Ciebie, abyśmy przez głęboką cześć dla tajemnicy Ciała i Krwi Twej, owoce Twojego odkupienia w duszach naszych odczuwali. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha świętego….
LEKCJA
(z 1-ego listu św. Pawła ez końca mówiąc: Święty, święty, święty…
ŚPIEW PODCZAS KOMUNII ŚW.
(Kor. 11,26 — 27). Ilekroć ten chleb jecie i kielich pijecie, śmierć Pańską opowiadacie, aż On przyjdzie: przetoż ktokolwiek je ten chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winien będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Alleluja.
PO KOMUNII:
Spraw, prosimy Cię Panie, byśmy w wieczności radowali się pełnym Bóstwa Twego posiadaniem, które przyjęcie Najświętszego Ciała i Krwi Twojej symbolicznie wyraża. Który żyjesz i królujesz przez wszystkie wieki wieków Amen.
STAŁE MODLITWY MSZY ŚW
(Ordo Missae)
CZĘŚĆ PIERWSZA
Mszo katechumenów czyli pouczająca
(Msza Słowa Bożego)
MODLITWY U STOPNI OŁTARZA
o oczyszczenie z grzechów i o właściwe oddanie Bogu
chwały podczas Mszy świętej. Wszyscy żegnają się
wraz z kapłanem: