informacje

450. rocznica Bitwy pod LEPANTO

informacje

7 października 2021 r. obchodził Kościół 450. rocznicę uratowania chrześcijaństwa przez papieża św. Piusa V, od Turków mahometańskich którzy usiłowali najechać Europę i narzucić „niewierny” islamizm

7 października 1571 r. prawdziwy papież-święty ocalił cywilizację chrześcijańską. Podobnie jak dzisiaj, w 1571 roku, świat chrześcijański ogarnięty był strachem, że Mahometanie, dysponujący znacznie lepszą i niepokonaną flotą, podbiją zachodnie chrześcijaństwo. Papież św. Pius zwrócił się nie tyle do broni, ile do wylania modlitwy.

Wezwał Bractwa Najświętszego Różańca w całym świecie chrześcijańskim do ofiarowania swoich różańców dla ochrony przed zbliżającą się inwazją. Chociaż flota katolicka była znacznie liczniejsza, licząc 214 statków i 80 000 marynarzy, przeciwko 275 statkom Mahometan i 120 000 marynarzy, około godziny 17:00 w niedzielę 7 października 1571 r. admirał austriacki Don Juan z Austrii, syn cesarza Karola V, który dowodził flotą katolicką, chociaż miał zaledwie 24 lata, odniósł cudowne zwycięstwo nad admirałem mahometańskim Ali Paszą. Ali Pasza zginął w bitwie wraz z 25 000 swoich marynarzy w Zatoce Lepanto, czyli Zatoce Korynckiej, w południowej Grecji.„Morze było pełne martwych ludzi w większości jasne od czerwonej krwi” – ​​napisał jeden z naocznych świadków. Chrześcijanie uwolnili 15 000 mężczyzn, zniewolonych przez mahometan do obsługi ich galer. W ten sposób złamano agresywne zamiary Turków mahometańskich, by opanować cywilizację chrześcijańską. Tymczasem w Rzymie był to ten sam dzień, 7 października, w którym brały udział bractwa Różańca Świętego. W godzinie bitwy papież św. Pius przebywał w Rzymie w kościele Santa Maria sopra Minerva prowadząc procesję modlitewną.

Przybywszy do kościoła, podszedł do okna, otworzył okiennice i przez jakiś czas stał w transie. Kiedy wrócił do swoich kardynałów, powiedział: „Chodźmy i dziękujmy Bogu, bo właśnie w tej chwili nasza armada odniosła zwycięstwo”. Jednak dopiero dwa tygodnie później do Rzymu przybył kurier z Zatoki Lepanto w Grecji, niosąc wiadomość, że siły chrześcijańskie w cudowny sposób odniosły tam wielkie zwycięstwo nad najeźdźcami Mahometan. Papież św. Pius nie wahał się przypisywać zwycięstwa wyłącznie wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny i Jej Najświętszego Różańca. Powiedział: „Ani męstwa, ani broni, ani przywódców, ale Różaniec Matki Bożej dał zwycięstwo”. Dlatego też do Litanii Loretańskiej do Matki Bożej dodał tytuł Auxilium Christianorum (Pomoc chrześcijan) i ustanowił święto Matki Bożej Zwycięskiej, znane później jako Święto Najświętszego Różańca.

To godne ubolewania dzisiaj, że nawet tak wielu tradycyjnych katolików nigdy nie śpiewa litanii do Matki Bożej lub jest jej zupełnie nieświadomych. Tradycyjni katolicy, obecnie Nowy „Kościół” Nowego Porządku (tymczasowo) zastąpił Kościół katolicki jako Kościół „instytucjonalny”, a jego marksistowski/modernistyczny apostata nowy papież zabronił nawet kanonikom św. Piotra odmawiania razem z nim Różańca Świętego. Tradycyjni katolicy nigdy nie powinni porzucać nadziei, że Chrystus wypędzi Nowy Kościół i nowych papieży – odstępców, którymi są, i przywróci swój prawdziwy Kościół katolicki, który wciąż kwitnie w dziesiątkach tysięcy tradycyjnych katolickich kościołów, kaplic i oratoriów na całym świecie, czekając na pokonanie odstępczego Nowego Kościoła, tak jak Pan Bóg i papież Św. Pius V wbrew wszelkim oczekiwaniom rozgromił niewiernych Mahometan w Zatoce Lepanto 450 lat temu.