informacje

Dlaczego nazywanie Franciszka „papieżem”, jest bluźnierstwem?

informacje

Dlaczego nazywanie Franciszka „papieżem” jest bluźnierstwem?

Ksiądz Eric MacKenzie napisał na str. 19 w swoim „The Delict of Heresy” /Wyrok za herezję:
„Ohyda apostazji i herezji polega na tym, że błędna wiara lub niewiara jest bluźnierczym przypisywaniem błędu i oszustwa samemu Bogu. Dalsze bluźnierstwo jest co najmniej ukryte w tym, że odstępca lub heretyk myśli lub zdaje się myśleć, że ma jakieś środki odróżniania prawdy od błędu, które działają pewniej i bardziej nieomylnie niż własna Nieskończona Inteligencja Boga. Dlatego grzechy przeciwko wierze są w zasadzie bluźnierstwami przeciwko samemu Bogu. Jako takie są uważane, obok odium Dei, za najohydniejsze, jakie człowiek może popełnić. Nie ma też zasadniczej różnicy między winą za herezję i odstępstwo, ponieważ to samo bluźnierstwo jest ukryte w obu”.

Zauważmy, że herezja i apostazja są bluźnierstwem. Logiczne rozszerzenie tego bluźnierstwa obejmowałoby aprobatę i jedność z herezją i apostazją.

Modlitwa Eucharystyczna 1 Nowej Mszy brzmi:

Do Ciebie więc, najmiłosierniejszy Ojcze, zanosimy pokorną modlitwę i prośbę przez Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, naszego Pana: abyś przyjął i pobłogosławił te dary, te ofiary, te święte i nieskalane ofiary, które składamy przede wszystkim za Twój święty katolicki Kościół. Zechciej obdarzyć go pokojem, strzec, jednoczyć i rządzić nim na całym świecie, wraz ze sługą Twoim N., naszym Papieżem i N., naszym Biskupem, oraz wszystkimi, którzy trzymając się prawdy, przekazują wiarę katolicką i apostolską.

Zauważmy, że sugeruje to, że papież Vaticanum 2 i biskup diecezji „trzymają się prawdy” i „przekazują katolicką i apostolską wiarę”. Założeniem jest oczywiście trzymanie się wszystkich prawd katolickich i przekazywanie wiary w całości i nienaruszonej. Nie oznacza to pewnej prawdy i przekazywania niektórych prawdziwych części wiary katolickiej.

Modlitwa jest również prośbą do Boga, aby strzegł Kościoła w jego misji oraz papieża i biskupów w ich misji.

Nie tylko kapłan czyta modlitwę za siebie, ale wszyscy obecni na mszy modlą się z kapłanem jako wyznanie wiary w modlitwie. Aktywna obecność na takiej mszy zakłada, że ktoś zgadza się z modlitwą.

Każdy aktywnie uczestniczący we mszy, kto odrzuca modlitwę, publicznie kłamie, ponieważ aktywne uczestnictwo w jakimkolwiek kulcie zakłada, że ktoś go akceptuje. Dlatego Kościół zawsze zabraniał aktywnego uczestnictwa w niekatolickich nabożeństwach. Nie ma znaczenia, czy osobiście nie zgadzasz się z nim lub jego częścią.

Widzieliśmy misję religii Watykanu 2. Oficjalnie zlikwidował on państwo katolickie i ogłosił, że wolność religijna do publicznego głoszenia i praktykowania kłamstw o Bogu i Kościele jest nadanym przez Boga prawem cywilnym, które należy uznać za prawo konstytucyjne. Uznaje wszystkich ochrzczonych niekatolików za członków Ciała Chrystusa na forum zewnętrznym, ponieważ sobór ogłosił, że wszyscy mają „prawo” do chrześcijańskiego imienia.

Religia Watykanu 2 stała się religią kulturową, w której zatwierdza się lub potępia w oparciu o kulturę tamtych czasów. W końcu musi utrzymywać dopływ pieniędzy do swoich kieszeni. Jeśli zbytnio się zrazi, zbankrutuje. Dlatego robi wszystko, co w jej mocy, aby utrzymać swoich zwolenników przy sobie.

Ponieważ misją religii Watykanu 2 jest przeinaczanie, zmienianie i atakowanie katolickiej prawdy, tak jak to robiła i nadal robi, to proszenie Boga, aby ją strzegł, jest tym samym, co proszenie Boga, aby strzegł protestantyzmu lub jakiejkolwiek innej fałszywej religii.

A może poprosić Boga, by strzegł Franciszka w jego misji?

Franciszek zatwierdził błogosławieństwo związków sodomickich. Niemcy już zatwierdziły taką obrzydliwość. Teraz zatwierdził osoby transpłciowe na rodziców chrzestnych podczas chrztów. Franciszek chwali księdza LGBTQ Jamesa Martina, a ostatnio wysłał list do diecezji Lexington (pana Stana Zerkowskiego), zatwierdzając posługę LGBTQ.

Aby jeszcze bardziej udowodnić, że Franciszek jest naprawdę pro-LGBTQ, umieszcza biskupów otwarcie pro-LGBTQ u władzy i chwali ich pracę, tak jak zrobił to z „biskupem” Johnem Stowe z Lexington, Ky. W diecezji Lexington Stowe byłby biskupem – za którego w czasie Modlitwy eucharystycznej prosi się Boga, aby strzegł jego misji pro-LGBTQ. Ponownie, kultura LGBTQ jest zbyt duża, aby można ją było wyalienować i/lub potępić bez utraty ogromnych funduszy.

Proszenie Boga, aby strzegł misji Franciszka, idzie w parze z religią Watykanu 2. To tak, jakby prosić Boga, by strzegł misji LGBTQ lub jakiejkolwiek organizacji, która czyni zło, takiej jak Planned Parenthood.

Franciszek potępia karę śmierci jako wewnętrznie złą w oficjalnym katechizmie. Mój brat Scott, który nie jest sewakantystą, powiedział, że nie musi przestrzegać katechizmu, ponieważ nie jest on wiążącym dokumentem. Wie, że jest heretycki, ale w tym tkwi problem. Nie ma znaczenia, czy jest on wiążący, czy nie. Faktem pozostaje, że jego papież i fałszywa religia zatwierdziła heretycką książkę jako normę nauczania wierzeń katolickich.

Innymi słowy, jego religia jest heretycka. Jego papież jest heretykiem. Jego biskup jest heretykiem. Jednak Scott i wszyscy jemu podobni będą walczyć na śmierć i życie, aby powiedzieć, że wszyscy są katolikami, wyznającymi wiarę, pracującymi wyłącznie nad zbawieniem dusz, ponieważ taki jest Kościół katolicki. Muszą to powiedzieć, bo inaczej musieliby do nas dołączyć. Nie da się tego obejść. Jednak walczyli z nami tak mocno przez tak długi czas, że skromne ciasto, które muszą zjeść, jest zbyt duże. Zdecydowali się pójść swoją szeroką ścieżką zniszczenia, zamiast przyznać, że przez cały czas mieliśmy rację.
Podjęli już decyzję. Żadna ilość dowodów, faktów czy logiki nie sprowadzi ich z powrotem. Ta pycha ostatecznie zaprowadzi ich do piekła, chyba że Bóg da im łaskę pokuty i pokory. Podejrzewam, że karą Bożą w tym wielkim odstępstwie jest wycofanie przez Niego łaski, jak zdaje się sugerować Pismo Święte. „I we wszelkim uwodzeniu nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby mogli być zbawieni. Dlatego Bóg ześle na nich działanie błędu, aby uwierzyli kłamstwu: Aby byli osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale zgodzili się na nieprawość”. (II Tes. 2:10-11)

Prawdziwi katolicy nie wierzą w heretyckiego papieża, ale jak oświadczył Sobór Watykański I, wierzymy w papieża, który odwraca trzodę Chrystusa od trującego pokarmu błędu i trzyma się mocno przeciwko bramom piekielnych. Wierzymy w nieskazitelny Kościół zjednoczony w Wierze i Święty w prawie i doktrynie.

Twierdzenie, że religia Watykanu 2, Franciszek lub jego biskupi są katolikami, jest kłamstwem i całkowitym bluźnierstwem. Jest dla mnie niepojęte, jak jakakolwiek osoba nazywająca siebie konserwatywnym katolikiem może wierzyć, że Franciszek wyznaje wiarę jako papież i wikariusz Chrystusa! Nie poruszyłem nawet faktu, że 5 z 7 sakramentów zostało zmienionych do tego stopnia, że są one w najlepszym razie wątpliwe, a najprawdopodobniej nieważne.

Bycie w jedności z Franciszkiem oznacza dawanie świadectwa jego kłamstwom, bluźnierczym herezjom i obrzydliwym aprobatom. Bycie jednym w wierze z takim diabłem jest antytezą katolicyzmu. Jesteśmy jednością w Chrystusie, a nie w Antychryście.

Każda osoba, która zna fakty (podkreślam, WIE), tak jak mój brat, i nadal nazywa Franciszka papieżem, obraża Chrystusa, papiestwo, Kościół katolicki i wszystkich wiernych próbujących zachować to, co nam pozostało podczas tej wielkiej apostazji przepowiedzianej w Piśmie Świętym.

Działają przeciwko Chrystusowi i wierze katolickiej w swojej apostazji, aprobując Franciszka jako wikariusza Chrystusa, a konkretnie heretycką fałszywą religię jako Kościół katolicki z jego bezbożną misją.

To jest Antychryst!

 

Nie ma w tym żadnego błędu. Oni nie czczą tego samego Chrystusa co katolicy. Podobnie jak protestanci, którymi naprawdę są, stworzyli innego Chrystusa, aby bronić swojego zdradzonego papieża i religii. Oznacza to, że oddają cześć fałszywemu Chrystusowi. W rzeczywistości jest on diabłem. Tak, mówię to.

Ten, kto myśli jak Antychryst lub pracuje dla Antychrysta, przyjmuje znamię bestii. Jest to typowy katolik Watykanu 2 wraz z wyznawcami fałszywej religii i każdą świecką osobą.

Piekło będzie ich ostatecznym przeznaczeniem, jeśli się nie nawrócą. Jest to absolutnie tragiczna i smutna rzeczywistość. Świat upadł i nigdy się nie podniesie. Jesteśmy u kresu czasów i od tego momentu będzie tylko gorzej.

Módlmy się za naszych bliskich, aby się nawrócili, zanim będzie za późno.

 

z: https://stevensperay.wordpress.com/